Trafiła do nas z chorą łapką. Początkowo bardzo dobrze radziła sobie w naszym domu tymczasowym. Żywa , wesoła, biegała i bawiła się ze wszystkimi. Niestety jak to czasami bywa w kocim świecie, zupełnie nagle przestała być akceptowana przez inne zwierzęta. Nie wiemy co się stało. Posmutniała, kryje sie po kątach przed innymi kotami, które jej dokuczają. To dla nas znak, że powinna znaleźć już swój kochający domek. Karolcia to cudna koteczka uwielbiająca zabawy i pieszczoty. Jest gotowa i czeka na adopcję 🙂